22.1 C
Warszawa
poniedziałek, 9 września, 2024
Strona głównaCiekawostkiMiasta przyszłości - miejskie wizje przedsiębiorców technologicznych

Miasta przyszłości – miejskie wizje przedsiębiorców technologicznych

Data:

Zobacz również

Chiński gigant BYD na czele producentów samochodów elektrycznych

Chińska firma BYD, z siedzibą w Shenzhen, stała się...
spot_imgspot_img

Teksańska utopia, nowoczesna ekowioska w Kalifornii, zaskakujący nowy sąsiad San Francisco i tropikalne miasto dla cyfrowych nomadów. Przedsiębiorcy z branży tech podejmują wyzwanie nowego urbanizmu.

Nie tylko kolonizacja Marsa, odwracanie procesu starzenia się czy pionierskie rozwiązania na rzecz zmiany klimatu przyciągają technologicznych potentatów. Wykorzystują swoje ogromne fortuny, aby wspierać śmiałe pomysły, które nie ograniczają się do laboratoriów technologicznych czy podróży kosmicznych, ale dotyczą także miejsc, które nazywamy domem. Niektóre z najważniejszych pomysłów są ukierunkowane na rozwiązanie rzeczywistych problemów życia miejskiego. Niebawem zobaczymy miasta, które wyglądają jak te z filmów science fiction, tu na Ziemi, a nie tylko na Marsie.

Teksańska utopia Elona Muska

W marcu 2023 r., między niekończącymi się artykułami o Twitterze (zanim stał się X), świat obiegła wiadomość, że Elon Musk planuje budowę własnego miasta. Miliarder przez kilka lat dyskretnie nabywał duże obszary ziemi w Teksasie, niedaleko Austin, gdzie zaczął koncentrować swoje główne przedsiębiorstwa. Znajduje się tam siedziba The Boring Company, w 2021 r. przeniosła się tam siedziba Tesli, a obecnie budowany jest ogromny zakład i magazyn SpaceX. Z myślą o pracownikach tych firm Musk postanowił zbudować nowe miasto.

Podczas spotkania z lokalnymi właścicielami gruntów i agentami nieruchomości zespół Muska przedstawił wizję miasta, którą The Wall Street Journal opisał jako „teksańska utopia nad rzeką Colorado”. Tak było w marcu. Jak wygląda projekt po upływie sześciu miesięcy? Przy bramie wjazdowej witający znak głosi: Witaj w Snailbrook, TX, zał. 2021 r. (Miasto zostało nazwane na cześć maskotki The Boring Company, ślimaka Gary’ego.) Za bramą widać kilka domów modułowych, plac rekreacyjny z basenem i siłownią oraz zarysy kilku ulic, które na razie nie prowadzą donikąd. Krajobraz jest dość ponury i na razie nie przypomina teksańskiej utopii. Według sąsiada Snailbrook, prace nad miastem nie świadczą na razie o wielkiej wizji. Niektórzy krytycy widzą w projekcie przedłużenie strategii zatrudnienia Muska, ponieważ łatwiej jest pozostać w pracy po godzinach, mieszkając za płotem.

Zakłócona historia miast firmowych

Nadchodzące lata odkryją prawdziwe plany Muska dla Snailbrook, chociaż dziś wydaje się to po prostu ekonomicznie uzasadnioną decyzją budowy osiedla mieszkaniowego dla pracowników. Koncepcja miasta firmowego nie jest nowa, ale jej długa historia ma różne oblicza. W USA powstawały już w XIX wieku, zwłaszcza w regionach skoncentrowanych wokół przemysłu górniczego, tekstylnego czy metalowego. Duża liczba pracowników i odległość obiektów od centrów miejskich wymagały budowy osiedli mieszkaniowych. Niestety, większość amerykańskich miast firmowych była znana z tego, że próbowała upchnąć jak najwięcej osób w jak najtańszy sposób. Czasami obejmowały one kościół, szkołę, sklep firmowy z zawyżonymi cenami i niewiele więcej. Jednak nie wszystkie koncepcje osiedli dla pracowników były tak ponure.

Pod koniec XIX wieku w Wielkiej Brytanii pojawił się pomysł utopijnego miasta firmowego, którego zadowoleni mieszkańcy mieli stać się bardziej produktywnymi pracownikami. Zamiast siermiężnych baraków pośrodku niczego, osiedla były projektowane według idei miasta-ogrodu. Wygodne domy, otwarte przestrzenie i zielone tereny rekreacyjne.

Mark Zuckerberg – Zucktown

Projekt nieruchomości Marka Zuckerberga, Meta (dawniej Facebook), z pewnością nie brakuje ambitnych pomysłów. Firma chwali się budową nowego miasta, które ma rozwiązać problemy mieszkaniowe regionu i pobudzić rozwój gospodarczy zaniedbanej dzielnicy. W 2022 roku rada miasta Menlo Park w Kalifornii zatwierdziła plan Willow Village, często określanego przez media mianem Zucktown.

Nowoczesna wioska powstanie na terenie kompleksu magazynowego z lat 70., 10 minut od siedziby Meta. Projekt zakłada budowę 1730 jednostek mieszkalnych, z których 312 zostanie wynajętych po cenach znacznie niższych od rynkowych, aby zapewnić mieszkania dla rodzin o niskich dochodach, oraz budynek z 19 niedrogimi apartamentami dla seniorów. Willow Village obejmie również biura, duży hotel, powierzchnie handlowe, sklepy, restauracje, parki i tereny rekreacyjne.

Co ciekawe, warunkowe zezwolenie na zagospodarowanie terenu Willow Village zawiera postanowienia dotyczące promowania dobrostanu środowiskowego miejsca, wraz z zobowiązaniem do używania sprzętu budowlanego o niskiej emisji CO2 oraz ciągłym monitorowaniu zanieczyszczenia świetlnego w otaczających mokradłach. Dodatkowo, zgodnie z informacjami dewelopera, Willow Village zostanie zbudowane w duchu zrównoważonej budowy, z użyciem drewna w celu zmniejszenia emisji CO2. Budynki będą w pełni elektryczne (certyfikat LEED Gold), a cała miejscowość będzie korzystać tylko z energii odnawialnej i recyklingowej wody.

Marketing Willow Village koncentruje się na komunikacji o współpracy z lokalnymi mieszkańcami i sąsiadami z Belle Haven. Projekt ma na celu rozwianie ich obaw i ostatecznie pomoc w rozwiązaniu problemów mieszkaniowych i gospodarczych regionu. Zielone światło od lokalnych władz i społeczności dobrze wróży projektowi Zuckerberga i może być cenną lekcją na temat znaczenia budowania prywatnego miasta poprzez rozwijanie dobrych relacji z lokalną społecznością.

Subscribe

Ostatnio dodane

spot_img