Od momentu nasilenia się konfliktu hakerzy zaatakowali dziesiątki rządowych stron internetowych i mediów, stosując techniki zniszczenia i ataki DDoS, oraz próbowali przeładować cele nadmiarem niechcianego ruchu, aby je unieruchomić.
PO ATAKU Hamasu na Izrael w sobotę, Izrael ogłosił wojnę, a walki nasiliły się w weekend. Wraz ze wzrostem liczby ofiar po obu stronach i przygotowaniami Izraelskich Sił Obronnych (IDF) do ofensywy, hakerzy-aktywiści z regionu i z całego świata przyłączyli się do walki.
W ciągu kilku godzin od momentu, gdy militanci Hamasu i rakiety weszły do Izraela, zaczęły pojawiać się ataki „hacktywistów” skierowane zarówno przeciwko izraelskim, jak i palestyńskim stronom internetowym i aplikacjom. W krótkim czasie, odkąd konflikt się nasilił, hakerzy zaatakowali dziesiątki rządowych stron internetowych i mediów, zastosowali techniki zniszczenia i ataki DDoS, próbując przeładować cele nadmiarem niechcianego ruchu i je unieruchomić. Niektóre grupy twierdzą, że ukradły dane, zaatakowały dostawców usług internetowych i włamały się do izraelskiej usługi ostrzegania przed atakami rakietowymi znanej jako Red Alert.